Najnowsze wpisy, strona 18


maj 04 2004 a życie toczy się dalej
Komentarze: 8

Jestesmy w Unii....a tak jakby nas tam nie było...jak narazie nic przez to się nie zmieniło..jak było tak jest.no ale pożyjemy-zobaczymy.

U mnie nic ciekawego się nie dzieje i chyba do matury nic ciekawego dziać się nie będzie...siedze całymi dniami i próbuje zebrać siły na nukę..wczoraj i dzis rano powtórzyłam sobie trochę z polskiego...dobre i to.Jutro muszę isć do szkoły, bo tak zażyczyła sobie pani od niemieckiego..nie chce mi się tam isc ale będę musiała, wkońcu pisze maturę z niemca...po niemieckim jadę z Anka Ż.(kumpela z klasy) do Magdy D. (innej kumpeli z klasy) w odwiedziny..a potem ide do fotografa odebrać zdjęcia z zakończenia roku szkolnego...już nie moge się doczekać żeby je zobaczyć, zwłaszcza że sa tam jeszcze zdjęcia z ostatniego wypadu na działkę, gdzie sadziłam ziemniaki i Pati zrobiła mi przy okazji zdjęcia w roboczym stroju ala "rolnik-wiesniak"(bez obrazy) haha jakbyscie mnie zobaczyli to byscie padli.Będzie też zdjęcie tyłka Pati, które sobie zrobiła pod moja nieobecnosć..mam nadzieję że pan fotograf nie pomyśli że to mój tyłek.mniejsza o to :-)

Pare dni temu dzwoniła do mnie siostrzyczka w zwiazku z moja przyszłoscia, a dokładnie z moimi studiami.Pytała czy napewno chcę u nich studiować..ale ja już sama nie wiem co robić..obce miasto, obcy ludzie i co gorsza obcy kraj.Wiem że z poczatku będzie trudno, ale jakos chyba przeżyje..dobrze że sa tam moje 2 sieostrzyczki.

Dziwne to uczucie wiedzac, że już za pare miesięcy mnie tu nie będzie, skończy się beztroskie życie pod egidą rodziców..będę musiała sama o siebie zadbać.Rozstanę się z dotychczasowym życiem,domem,miastem i znajomymi- to będzie najgorsze.Każdy rozejdzie się w swoją stronę :-( będzie mi tego wszystkiego brakowało jak wody.Rozpocznę nowy(trudniejszy) etap w swoim życiu....Krzyż na drogę +

witchgirl : :
maj 02 2004 pociąg pośpieszny do dorosłości
Komentarze: 14

hmm... od czego tu zaczać??ostatnio sporo ciekawych rzeczy się wydarzyło ...w piątek 31.04.2004 miałam zakończenie roku szkolnego..poszłam sobie z koleżankami do koscioła, potem do kwiaciarni odebrać kwiaty, potem do szkoły na akademię, a na koniec poszłysmy  do baru, było nas 15 osób, na koniec zostałam sama z Anką L( jedną z fajniejszych babaeczek z klasy) skoczyłysmy do innego baru na piffko, i na jeszcze jedno do mnie( bo byłam sama w domu) Tak więc trohę się podkręciłysmy i były smiechy hihy łzy i pełnnnnooo frytek.. mniam mniam

Wczoraj byłam na obozie przymusowej pracy...sadziłam na działce ziemniaki .. dzis mam takie zakwasy że nawet siedzieć jest mi trudno....będę miała teraz fajne wspomnieniea z 1 maja...ktoś spyta:"co robiłas w dzień przystapienia Polskie do UE?" a ja mu pieknie  odpowiem: "kurwa sadziłam ziemniaki" git.. tak wogóle to na działkę oprócz rodziców pojechała też PAti, tyle że ona się non stop opalała..zanim zaczęłam sadzić kartoflaki poszłyśmy do sklepu i kupiłysmy sobie browara"stronga" na dodanie sił...Po powrocie do domu wybrałysmy się na nasz piękny ryneczek gdzie odbywał sie festyn z okazji Swięta Pracy...oczywiscie przyszłysmy na sam koniec....ale to nie przeszkodziło nam w wypiciu kolejnego stronga...w lekko oszołomionym stanie ruszyłysmy w stronę bloków...siadłysmy na ławce i podziwiałysmy piekne niebo i blask księżyca..

Dzisiaj jest niedziela..swięto flagi polskiej( tak przynajmniej oswiadczył pan w radio)..słucham sobie muzyczki( Johna jak zwykle uhuhuh).Wszystko mnie boli juz nie mam nawet siły siedzieć...potrzebuje solidnego masażu...ktoś chętny...czekam

za 9 dni matura..a mnie się cholernie nie chce uczyć...może jutro nabiorę większej ochoty..dzis napewno nie dam rady...jestem wykończona fizycznie i psychicznie...i w dodatku mam odciski na stopach bo w piatek cały dzień dreptałam w 10 cm szpilkach , co u mnie jest rzadkoscia...ałłłłł boli :-(

witchgirl : :
kwi 26 2004 Muzyka
Komentarze: 11

Ok! jak już weszłam na temat muzyki, to chce go kontynuować...najpierw napisze czego ja słucham, a potem poczekam na wasze muzyczne upodobania...jak już wiecie Na 1 miejscu stoi John Mayer( 26-latek z USA - pisenkarz, gitarzysta, autor tekstów i muzyki, żaden słodki chłopiec wyjęty z boysbandu), dalej znajduja się : Linkin Park( ich chyba większosć zna), Maroon 5( rockowa kapela, choć nie bardzo, z Usa , wokalista o głosie przypominajacym męska wersję głosu Tatiany Okupnik z Blue Cafe - hit " Harder To Breathe"), Josh Groban(20-costamlatek z USA o przepięknym ala operowym głosie, wystepował w 1 odcinku Ally McBeal- grał siebie samego) , Enigma ( chyba znacie), Kelis ( tez chyba znacie- czarna kobitka o zadziornym głosie i lwiej grzywie), Sting ( tego pana chyba nie musze przedstawiać), Alicia Keys( tej pani chyba też).Ostatnio słucham też :George Michael, N.E.R.D., Jamie Cullum,Kanye West, Joe, B2K, Black Eyed Peas, boyz II men, Paranormal, blink 182, uuuuu duzo by tu jeszcze wymieniać...moje gusta muzyczne sa bardzo bardzo zróżnicowane...nie ma na nie jedankowego wzoru chemicznego....niczym nie gardzę ,prócz diskiem w polu to chyba nie jste muzyka ;) - sorry jesli kogos uraziłam. No teraz czas na was...czekam

witchgirl : :
kwi 26 2004 Nic nowego się nie dzieje
Komentarze: 10

Nie mam o czym pisać i nawet nie wiem po co piszę..chyba ot tak dla kaprysu...dla zabicia czasu..powinnam sie zaczać uczyć bo za 15 dni matura, ale jakos nie mam weny ani ochoty, najchetniej robiłabym "NIC" ale to tez sie nudzi..

Miałam dzis nie właczać kompa...bo rok temu o tej samej porze właczyłam go i jedyne co ujrzałam to czarny ekran...wirus "czarnobyl' (który właśnie 26 kwietnie powinien sie uaktywnić) zjadł wszystko co przez rok namiętnie gromadziłam...w tym roku postanowiłam że się nie dam...że nie właczę kompa, ale właczyłam i jakos jeszcze żyje..a to tylko dlatego ze wczoraj zmieniłam datę z 25 na 27 i ominęłam feralny 26 kwietnia..oby tak dalej

W sobotę słuchałam sobie "trójki" i Marek Niedzwiedzki puscił piosenkę mojego ukochanego Johna Mayera...więc napisałam mu maila z podziękowaniami i ubolewaniami że tak rzadko mogę go(Johna) usłyszeć w radio...odpisał mi ...napisał że też cierpi i że bedzie pamiętał żeby częsciej puszczać Johna bo też go lubi..aż mi się ciepło zrobiło na sercu...ach...Większośc z was ( jeśli nie wszyscy)pewnie  nie zna Johna..a szkoda....a oto jego zdjęcie


Dla mnie jest on FENOMENALNY!!!!!!!!!!

witchgirl : :
kwi 21 2004 Wyczerpane baterie
Komentarze: 12

Stan fizyczny mojego organizmu jest krytyczny...zapaliła się czerwona lampka...baterie mi siadły i muszę je teraz naładować.Wszystko przez szkołę oczywiscie!!non stop siedziałam w książkach, spałam po 4 godziny , mało jadłam i odpoczywałam...teraz mój organizm musi się na nowo zregenerować.Dzisiaj wstałam o 3:30 (rano!!)..a po co??a żeby pouczyć sie polskiego..wstałam, pouczyłam się, poszłam z wielkim trudem do szkoły i zaliczyłam młodą polskę i mam z polaka 4 na koniec.Ale się cieszę myslałam że usnę przy odpowiedzi...dłużej zostać w szkole nie dałam rady i zwiałam z 3 niemieckich...miałam zamiar isć spać ale mój organizm po uprzednim przyjęciu dużej dawki kofeiny nie dał sie uspić...i teraz cierpie, bo jestem wyczerpana fizycznie i psychicznie, a nie moge zasnać i sie wyciszyć..słucham sobie muzyczki...a dokładnie "oceano" w wykonaniu Josha Grobana (pewnie i tak nie znacie) ale co tam.

2 godziny temu dowiedziałam sie że moja bliska koleżanka jest w ciąży..w dodatku ojciec dziecka ją rzucił...chamstwo!!!!współczuje jej bardzo....jednym słowem ma dziewczyna przechlapane...muszę się kiedys do niej wybrac, bo dawno sie nie widziałysmy.Co to sie porobilo na tym swiecie..Jedna jest w szpitalu, bo nie wiadomo co jej jest, a druga bedzie miała dzidziusia..wszystko zmiania sę jak w kalejdoskopie...life is a roller coaster

P.S. Czy wiecie może w jakim dniu atakuje wirus czarnobyl???bo nie pamietam a wiem ze to już niedługo..rok temu ten wirus zjebał mi calusieńki twardy dysk...zeżarł wszystko co miałam .....w tym roku się nie dam!!!!!bedę walczyć(a raczej nie włącze kompa )

 ;)

witchgirl : :