Komentarze: 3
Nie wiem czemu, ale niedziela źle na mnie wpływa.Zawsze w ten dzień nie chce mi się nic robić, a co dopiero uczyć.Najchętniej to wogóle nie wstawałabym z łóżka, tylko podziwiała sufit w moim pokoju - żółknący od coraz częstszego dymu papierosowego, z dziurami od nieudanych prób wbijania gwoździ i z kleksami krwi, powstałymi wskutek wybijania wampiro-komarów.Niby to tylko sufit, a tyle tam ciekawych rzeczy można znaleźć( bynajmniej na moim).
Zaraz będę odprawiać rytuał, który sprawi, że niewiarygodnie puszyste ilości śniegu spadną na naszą ziemię i zasypią szkołę!!W innych krajach jak spadnie 5 cm śniegu to ogłaszają klęskę żywiołową.A u nas nawet jak będzie go 50cm to nic to nie zmieni.Jak narazie wszystko idzie w dobrym kierunku.Snieg padał całą noc i prawie cały dzięn i nadal pada i mam nadzieje że w nocy bedzie kontynuował spadanie!! Ciekawe ile musiałoby spaść śniegu by zamknięto szkoły???hmmm???
Padaj śnieżku padaj :)