| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
| 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
| 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
| 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
| 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
już myslałam że nikt nie przyciągnie mojej uwagi.Od wakacji, od Krzysia nie było żadnego gościa, który zainteresowałby mnie swoja osobą.Aż tu nagle pojawił się ON.Po 4 latach chodzenia do tej samej szkoły dopiero niedawno na siebie wpadliśmy i teraz wpadamy na siebie częsciej.Niewinny uśmiech, zalotne spojrzenie , nieśmiałe "cześć", rozmowa.Fajnie jest tak wieczorkiem pomarzyć o tym co by było gdyby......ale nic nie będzie!!bo nie, nie chce, No bo po co.jeszcze nie teraz....
No zaraz chyba wybuchne!!Jestem tak wkurwiona, że muszę wyżyć się teraz na mojej klawiaturce.Ja już dłużej nie wytrzymam, mam dosyć szkoły, nauki, domu, rodziny, ludzi .KURWA KURWA.Mam chyba zły dzień, a raczej wieczór.Nastrój zmienia mi się jak pogoda w kwietniu!no kurwa jeszcze tego brakowało żeby głośnik mi szwankował!!za jakie grzechy???no nie!!!raz działa raz nie!
hmm zdziwiające jak stukanie w klawiature może uspokoić człowieka.....