Archiwum 08 maja 2004


maj 08 2004 wielkie dzięki kochani!!!!
Komentarze: 12

Właśnie wróciłam z koncertu, oczywiście z moim zapłonem trafiłam na 10 ostatnich minut występu Reni Jusis, ale i tak było git..O 17 przyszły moje dwie kumpele Magda i Aneta, przyniosły 3 butelki szampana którego obaliłyśmy u mnie w godzinę...dołączyły też do nas 2 inne koleżanki - Aneta i chyba Agnieszka( już nie pamiętam)..w stanie lekkiej nietrzeźwości udałyśmy się na koncert( a raczej an 10 ostatnich minut) po koncercie zakupiłyśmy jeszcze jednego szampana...a potem jeszcze jednego ...w sumie wypiło się ich pięć...helikopter totalny...spotkałam mnóstwo ludzi...znajomych , a także poznałam nowych..Madzia biedactwo tak sie spiła, że przez godzinę haftowała w parku( dobrze że było juz ciemno) w dodatku obcas jej się złamał i teraz nie ma butów na maturę..musieliśmy ją brac na ręcę i prowadzić na przystanek..po drodze spotkaliśmy Ankę L (kumpele z klasy) i razem podążyliśmy w stronę domu...ale mam zajebisty humor..śmiechawa totalna..idę zaraz spać bo jutro trzeba podrasować szare komórki do pracy...Dziękuje Wam wszystkim za to że jesteście ze mną, że odwiedzacie mojego bloga i dodajecie mi otuchy przed maturą...Dzisiaj moge powiedzieć, że kocham zycie, kocham Was wszystkich...o tatko wrócił z pracy..idę spać...życzę wszystkim kolorowych i słodkich snów.Pa pa

lalala ale mam fazę już nie mogę idę stąd pa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

witchgirl : :
maj 08 2004 stoicki spokój
Komentarze: 8

Za 3 dni matura...nauka nie idzie mi za dobrze...co tu będę ściemniać.3 razy wzięłam zeszyt do ręki..czwartym razem zatrzymałam się na stronie tytułowej..zamiast zakuwać to ja odwiedzam znajomych, pije z nimi alkohol, chodzę na miasto, a jak jestem już w domu to słucham radia lub leżę tyłkiem do góry i stękam...według mnie na pisemną nie ma co się uczyć...będą ściągi! :)

Byłam dziś na mieście i kupiłam sobie żakiet i spodnie...ale nie  koloru czarnego, lecz białego!!wyglądam trochę jak lekarz ale huj z tym.mnie się podoba i to jet najważniejsze.jak kiedyś powiedziałam pannom z klasy, że chcę biały żakiet to wykrzywiły mordy i wybałuszyły oczy, że to przecież nie wypad!! jak kurwa nie wypada jak ma być elegancko i będzie..kto powiedział, że biały nie jest elegancki...konserwatystki jedne..

Dziś wieczorem idę na koncert Reni Jusis  i chyba znowu będę pić.W czwartek byłam z Pati u Magdy i popiłyśmy sobie trochę....tak w ramach rozluźnienia przed maturą.....Nie wiem czy to dobrze, ale jak narazie nie odczuwam żadnego strachu ani stresu przed maturą...jak o niej myślę to chce mi się śmiać...no ale pewnie we wtorek rano będę srała ze strachu..ja to wiem :-) 

 

witchgirl : :