Archiwum 25 marca 2005


mar 25 2005 Kurczak domowy
Komentarze: 11

czuję się strasznie...ciało boli, zakwasy nie wiadomo od czego(czyżby od wzmożonych spacerów??) ucho spuchnięte(przewiało mnie), spać mi sie chcę a tu jeszcze tyle do upichcenia i zrobienia...święta mnie wykańczają, nie nadaję się na żadną kurę domową(jak narazie posiadam status kurczaka) czy nawet mieszkańca tego bloku..nikt nie ma ze mnie pożytku..bo niby dlaczego ja mam robić coś dla kogoś a potem oglądać tyłki zacnych pań i panów..jestem miła dla tych którzy na to zasługują..bycie miłą dla wszystkich może być niebezpiecznie...mogą wyssać ze mnie całą energię a tego bym nie chciała...tak czy inaczej życze Wam Drodzy Współblogowicze takich Świąt jakich chcecie, ale dyngus ma być mokry dla każdego bez wyjątku!! chlustttttttttttt!

 

 

witchgirl : :