Komentarze: 19
Namiętnie poszukuję mojej drugiej połówki...bez skutku!Czyżby moim przeznaczeniem była samotność??Powoli przestaję wierzyć w prawdziwą miłość...nie w miłość, ale w prawdziwą , wieczną miłość, "że nie opuszczę Cię aż do śmierci" Dla mnie taka miłość istnieje jedynie w wyobraźni.Nie uwierzę w nią dopóki sama tego nie doświadczę.Ani razu w życiu nie byłam zakochana .....statystycznie na 1 mężczyznę przypadają 3 kobiety...to nie fair!
Niedawno zapytałam mojegom dobrego kumpla dlaczego nie pozana mnie z żadnym swoim kolegą.."bo im tylko jedno w głowie" odpowiedział. Kurwa !!!!!czy wszyscy mężczyźni myślą tylko o tym by przelecieć pannę i zrobić z niej kurwę???on odpowiedził "ja taki nie jestem" Dobra!! ale ty jesteś moim kumplem i będziesz tylko kumplem!!
Wszyscy naokoło są zakochani..a co ze mną???..czy ze mną jest coś nie tak???czemu mężczyźni pragną mojego ciała a nie duszy??
P.S. Notka po raz wtóry pisana pod wpływem alkoholu, ale powiadają, że człowiek po pijanemu mówi to co ma na myśli...
"No one can buy true love in their life
We all need someone until we die"