Archiwum 29 listopada 2004


lis 29 2004 Pustka
Komentarze: 14

Cały czas tkwię w martwym punkcie..co z tego że poszłam na studia???Poza nimi nic w moim życiu się nie zmieniło i to mnie właśnie denerwuję..Ja nie potrafię żyć w monotonii..ona mnie zabija...czasami zastanawiam sie po co żyjemy...rodzimy się ...idziemy do szkoły,potem na studia, do pracy, zakładamy rodzinę, rodzimy dzieci, wychowujemy je, staramy się zapewnić im dostatnie życie..potem umieramy..Praktycznie życie każdego człowieka opiera się na tym samym  schemacie..dlaczego???po co??Ja tak nie chcę, bynajmniej nie narazie..A może nie bedę musiała iść tą drogą??może nie będzie mi to dane, gdyż zostane zepchnięta do innego śwaiata..nigdy nic nie wiadomo....Bóg może nas zabrać stąd kiedy tylko będzie chciał..nie bacząc na to jakie obraliśmy sobie plany na przyszłość..tak właśnie zrobił z moim bratem ciotecznym...poprostu go zabrał...

"You said when you'd die that you'd walk with me every day
And I'd start to cry and say please don't talk that way
With the blink of an eye the Lord came and asked you to meet
You went to a better place but He stole you away from me"

                                                                                     R.Williams

 

 

witchgirl : :