Archiwum 19 października 2004


paź 19 2004 Śpij kochanie, śpij...
Komentarze: 19

"- Nie zabijaj mnie - poprosiła Eva O'Brien     

-Muszę zobaczyć z czego zbudowane są takie damy, nie rozumiesz? - powiedział mężczyzna.

Otworzył maskymalnie szeroko nożyce, a potem wsunął dolne ostrze głęboko między nogi Evy, poruszając nimi nieprzyzwoicie  w lewo i w prawo, żeby upewnić się, że weszło tak daleko, jak to możliwe.Na wewnętrznych i zewnętrznych krawędziach szczęki zaopatrzone były w zęby, które rozdarły jej spódnicę i rajstopy i poszarpały skórzane obicie fotela.Koncówkę górnego ostrza mężczyzna oparł o bladożółty żakiet Evy, tuż pod jej klatką piersiową........."

".........potem przekręcił uchwyt i ostrze zniknęło w brzuchu Evy, miażdżąc jej miednicę i otwierają żołądek niczym szkarłatny podróżny sakwojaż.Śliskie wnętrzności wypadły Evie na kolana; wpatrzyła się w nie ze skrajnym przerażeniem, zdumiona, że właśnie tak wygląda wnętrze jej ciała........"

".......Jej płuca, okrwawione i rozszerzone ostatnim rozpaczliwym oddechem, kołysały się w mrocznej przestrzeni niczym  zawieszone na drzwiach szafy wypełnione ciepłą wodą termofory.A potem mężczyzna wbił papuzi dziób swoich nożyc w ciemny i krwawy tunel tchawicy, po czym przeciął szyję i rozłupał żuchwę.Na koniec umieścił dolne ostrze pod podniebieniem, a górne na czubku głowy i jednym starannie obliczonym cięciem przeciął na pół czaszkę."

"Bezsenni" Graham Masterton

Właśnie jestem w trakcie czytania tej książki....trochę przerażająca, ale ja lubię jak się coś dzieje..

tak pozatym to u mnie nic szczególnie ciekawego się nie dzieje..mam PMS i tyle!!

witchgirl : :