lis 19 2004

Pojutrze


Komentarze: 24

brrrr...zimno

Jestem przemarznięta od stóp do głowy....Dzisiejsze opady sparaliżowały całkowicie komunikację miejską i przez to 3 godziny spędziłam na próbach wydostania się z Kielc, a 2 godziny zajęło mi dotarcie do domu....nie czuję palców u nóg.Jestem zła, zmęczona, głodna, nienauczona, zziebnięta itp...To co dziś się wydarzyło mogę określić dwoma słowami:paranoiczny cyrk..nigdy nie widziałam, żeby ludzie tak się zachowywali..dosłownie jak stado dzikich zwierząt..mam nadzieję że jutro wszystko wróci do normy i ludzie oswoja się z myslą że zima nadchodzi!!!!!!!!!

Trzeba zakupić jakieś ciepłe kalesonki ;D

witchgirl : :
28 listopada 2004, 17:11
ciepłym kalesonkom mówimy... TAK!
28 listopada 2004, 16:06
hehe, zimno jest...racja :) jak wracam z dworu to mam nosek czerwony :P pozdroofka
28 listopada 2004, 10:40
kielce kielce..nooooo pogoda daje jaja ;P nic na to nie poradzimy..
27 listopada 2004, 21:24
oo z O. no prosze jaki ten swiat maly, mam z tamtad pol \"grópy\" na studiach:) czemu Ci sie nudza? moz jakbys byla w dzien w dzien i bys zaznala zycia studenckiego by bylo calekim inaczej, a nie myslalas o dziennych? heheh, no prosze to slabe byly te motylki? a moze to po prostu nie ten obiekt westchnien? sciskam cipelo, i zycze wiele wytrwalosci! kiedy masz teraz zjazd? ja jutro juz jade do kielcuff i wracam dopiero na swieta:/ sciskam
kocureek.blog.pl
27 listopada 2004, 18:30
no właśnie kalesonki..najlepiej takie grube, sraczkowate.. moja koleżanka takie ma.. ;D pozdr
aucher
27 listopada 2004, 13:38
pamietaj sie ogrzać! doucz sie i wogóle pozdrawiam moze ci sie ociepli...zima już przeszłą:)
27 listopada 2004, 10:27
przesylam gorace buziaki :*:)
26 listopada 2004, 12:54
heheh, witam:) a ja w tą burze śnieżną wracałam z zajęć:( dopadlismy mieszkania znajomego, i trafilismy na brak swiatla i wody:/, ale trafilismy na zajebista atmosferke przy swiecach no i kolacje...nie bede opowiadac co bylo dalej;)..a jak studia? skad Ty dojezdzasz?jak motylki? sciskam cieplusio:*
shelby-lane
26 listopada 2004, 01:48
a ty bys chciala widzec co tu w Ustroniu w gorach sie dzieje...ludzie malpiego rozumu dostaja...nawet narowerach jezdza ;d
evelio
24 listopada 2004, 21:48
jak co roku zima zaskoczyla kierowcow:)
kocureek.blog.pl
22 listopada 2004, 09:10
nom własnie nienawidze jak jest zimno :( chociaż u ans to chyba nie aż tak zimno ;D tęsknie do lata :( albo chociaż wiosny! no za cztery miechy wiosna!! ;D
kamciarka
22 listopada 2004, 00:37
o tak..i chyba jedno co dobre w tym, ze mam szlaban na wyjscia z domu..to wlasnie siedzenie w cieplym mieszkanku:P Pozdrawiam;):*
21 listopada 2004, 17:38
niby normalna kolej rzeczy, a za każdym razem wzbudza sensacje :D eheh, no chyba już tak zostanie - może się myle ..
21 listopada 2004, 09:36
oooooooo tak! to była istna masakra! pozdrawiam gorąco! :*
21 listopada 2004, 00:03
zima przybyła do nas na dłuższy czas przynosząc ze sobą okropny mróz...brrrr... =) ale damy rade =P

Dodaj komentarz