mar 09 2005

Pani Wiosno gdzie Pani jest??


Komentarze: 17

Nadal nie odnalazłam mojej duszy, ale wierzę że jak tylko nadejdzie wiosna to zguba się odnajdzie ...

Dzis wbrew oczekiwaniom miałam udany dzień..byłam z kumpelą w barze..dostałam życzenia od nieznajomych mężczyzn i klawiaturę od mojego taty(stara miała popsuty klawisz "Z' i "X" i jak pisałam to sepleniłam )

Ktoś zapłodnił mój telefon i teraz plemniki buszują w jego wnętrzu..za 9 miesięcy spodziewam sie odebrać poród..chyba że ciąża u telefonów trwa mniej??

To by było chyba tyle na dziś...

witchgirl : :
11 marca 2005, 20:05
Hmm...telefon...ciekawa sprawa...Pozdrawiam...:)
10 marca 2005, 17:58
Zapłodniony telefon!!!:)To Ci dopiero rewelacja:D:):*
złośnica
10 marca 2005, 13:57
proponuję Ci wchodzic na mój blog odrazu: mala-zlosnica.ownlog.com
a nie przez zlosnica.mylog.pl
bo mylog często nie działa.
10 marca 2005, 12:13
no to trzymam kciuki za udany porod...jsli bedziesz miala ochote pogadac zapraszam na moje gg 3769795
madelle
10 marca 2005, 09:31
Dusza... Jest tuż obok i chyba raczej trudno ją zgubić. Ja dusze mam, ale gorzej z aniołem stróżem- wredny anioł zostawił mnie i poszedł z kolegami-aniołami na piwo. Teraz śmierdzi mu z ust i nie jest w stanie sprawować obowiązków.
czarna-róża
09 marca 2005, 22:54
a u mnie ciepło już jak na Wielkanoc (Easter w Irlandii oczywiście). Śniegu porządnego nie widziałam od... uhuhu, bardzo dawna. hehe, czy mogę zostać matką chrzestną dziecka twej komórki? Byłam pierwsza! hehe
09 marca 2005, 20:26
właśnie gdzie się pani podziewa? my tu czekamy na panią z utęsknieniem ;-)
złośnica
09 marca 2005, 20:03
no włąśnie. gdzie?
09 marca 2005, 15:32
apropo telefonu, to wczoraj dostałem rachunek do mojej własnej prywatnej skrzynki. co za radość. dusza nie zając nie ucieknie
09 marca 2005, 15:17
a mi nie przysłano komórki jajowej szczęscia.
09 marca 2005, 10:38
Z tym zapłodnieniem to jest tak że ktoś przysłał mi smsa z plemnikami szczęścia i teraz mam na wyświetlaczu dziwny znaczek...nie to że mnie ktoś zapłodnił...spokojnie :)
Dotyk_Anioła
09 marca 2005, 09:56
A kto zapłodnił telefon? I co się urodzi?
aquila
09 marca 2005, 09:44
mi chyba tez by sie przydala nowa klawiaturka. moj bracki wykonczyc mi przy grach strzalki:[
Dziadek
09 marca 2005, 08:37
Ale zapłodniony telefon???????
09 marca 2005, 08:06
no, no, widac musialyscie zrobic niezle wrazenie na facetach z baru :)

Dodaj komentarz