o co w tym wszystkim chodzi??
Komentarze: 10
Pierwszą osobę która wejdzie do mojego domu uszkodzę!!!albo będą to rodzice albo koleżanka!!mam nadzieję że ta druga..ludzie mieszają mi dziś w głowie...
HISTORIA NR 1
Występują:Ja, czyli Magda w piżamie i Marta w piżamie too.
Rozmowa telefoniczna
MARTA:Magda chodź ze mną do urzędu pracy!!za pół godziny będę u ciebie!
JA:ale jestem nie wyszykowana!
M:to się wyszykuj!!
Ja:ok!!
40 minut później sms do Marty:ej gdzie jesteś ja już wyszykowana i czekam na ciebie!
Marta:to weź wpadnij po mnie bo ja jeszcze nie gotowa.
Poszłam do Marty czekałam kolejne 30 minut...ledwo zdąrzyłyśmy przed zamknięciem urzędu!!
HISTORIA Nr 2
występują:Ja -czyli Magda bliska nerwicy i Anka dziecko szczególnie niezdecydowane +jej siostra Iwona
ponownie odbywa sie rozmowa telefoniczna
Anka:Magda idziesz dziś na dicho
Ja:no jasne........wpadnij o 19
po 2 godzinach..
A:Bla bla bla bla bl bla pa
M:ok czekam
po 5 minutach
Iwona:jest Kamil?(jeje chłopak)
Ja:Iwona pomyliłaś numer tu Magda!!
I:o kurwa no to pa!
Po 5 minutach
Ja:Anka a czy napewno jest dziś dyskoteka
A: no chyba tak, jak nie to pójdziemy do baru
Ja: spoko no to pa
"Ja" idzie się kąpać...po 5 minutach z kąpieli wyrywa ją telefon..kurwa no!
A:Magda nie idę na dicho!!
Ja:Kurwa czemu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A:bo nie mam kasy, siostra miała się ze mną podzielić ale się nie podzieli!!wpadne do ciebie to pogadamy
JA:kurwa no!....pa
po 5 minutach
Iwona:cześć magda...powiedz Ance że jak nie zadzwonię do 6:30 to nie idę na dicho..a jak zadzwonię to idę i dam jej kasę!
Ja:ok
po 5 minutach
nieznajomy męski głos: Można z Panią Haliną?
Ja:niestety Pani Halina tu nie mieszka, to pomyłka!
po 5 minutach
Marta"Magda jestes gotowa??
Ja: gdzie??
M: jesteś gotowa??
Ja :nie właśnie wyszłam z kąpieli i mam ręcznik na głowie
Marta :E chciałam żebyś poszła ze mną do sklepu
Ja: no niestety nie wypali
M: idziemy na to dicho ?
Ja: nie bo Anka nie ma kasy, zresztą to jeszcze nie wiem,b o..
Marta: sorry musze kończyć
Ja:?????????ygh????
Dziś mam bardzo zwariowany dzień..non stop ktoś dzwoni, smsuje, przychodzi itp..nawet na dupie człowiekowi nie dadzą usiąść!!i mają wąty że człowiek się wykąpał i nie pójdzie z nimi do sklepu
Tak więc miałam iśc na dicho ale jeszcze nie wiem czy pójdę, teraz to ja juz nic nie wiem...walę wszytko idę podnieść oprocentowanie we krwi!
P.S. Mam dosyć traktowania mnie przedmiotowo...czuję się wykorzystywana ..mam tego dosyć!!!!!!!!!!!!!!!A niedawno dostałam smsa od innej koleżanki czy nie wybiorę się dzis do baru, bo idą panny z mojej klasy...teraz całkiem zamotana jestem
Dodaj komentarz