lip 29 2004

krok w lewo, krok w prawo i klaśnięcie...co?ćwiczę...


Komentarze: 15

Prosiłabym bardzo wszystkich tu zebranych o nieodwiedzanie mnie dziś w nocy w mojej sypialni, o niewysyłanie mi smsów, o niedzwonienie, o niewalenie w rury, ściany, kaloryfery, parapety, o nie rzucanie kamieniami w okno, o nieśpiewanie serenady pod moim oknem, o nie wspinanie sie po drabinie do mojego pokoju..tratatata i tak nikt by tego nie zrobił ;D Ale tak na wszelki wypadek gdyby komuś coś przyszło takiego do głowy oświadczam dziś w nocy mnie nie będzei..powód?? IDĘ W KOŃCU NA DYSKOTEKĘ YEAHHHHHHH ..go Magda ,go Magda!!(to jest doping) Wkońcu rozruszam moje zflaczałe pośladki i zrośnięte kości nóg... Panie Parkiecie szykuj się bo nadchodzi niewyżyta psychopatka!!7 miesięcy abstynencji dyskotekowej to stanowczo za dużo jak dla mnie ..mam jedynie nadzieję że się nie przegrzeję za bardzo i wrócę do domu w jednym kawałku...a tak wogóle idę z Martą bo wczoraj wróciła z wakacji i niedługo znowu wyjeżdża .no to tymczaskiem moi Drodzy Towarzysze :**

A zapomniałabym.W stanie silnego podniecenia wywołanego przez przygotowania się na nocne szaleństwa stukłam lustro..to już 4 w tym roku...czyżby groziło mi coś złego??

witchgirl : :
Johnatan
31 lipca 2004, 08:58
Spoko.. jakies 28 lat nieszczescia :) Pozdrawiam slonecznie :o)
lifesucks
30 lipca 2004, 23:39
po 1. zajebisty szablonik :) po 2. impreza napewno była super... i teraz kaca leczysz :P ;) po 3. jezeli uwierzysz w to ze cos ci grozi to sie to stanie.. lepiej z pozoru nie byc przesądnym :) pozdrooofki bejbe :* :)
evelio
30 lipca 2004, 20:49
alez skad! to tylko for good luck:) jak tam po szalenstwie? mam nadzieje, ze termicznie skonczylo sie ok:)
30 lipca 2004, 14:13
Baw sie dobrze ;)..
30 lipca 2004, 12:57
Połamania nóg bejbe;)
30 lipca 2004, 12:56
Goł bejbi goł:))) !!! Baw sie dobrze i nie przynies nam blogowicza wstydu:PP ;)
30 lipca 2004, 11:12
miłego skakania zycze :D
29 lipca 2004, 23:17
parkiet bedzie Twoj!Szalej dziewczyno!!! :))
29 lipca 2004, 23:13
Ja też mam talent do tłuczenia luster, ale to tylko szczęście przynosi więc nie ma co się martwić. Życzę udanej zabawy. Pozdrówki. :)
sea_breeze
29 lipca 2004, 22:28
Jesuu jak ja kocham tanczyc, szczegolnie w towarzystwie moich qumpeli (m.in wlasnie Sandrina :D)wyszalec sie trzeba, trzeba!!!!!!!!! :]\"niewyżyta psychopatka\"?? O, to chyba o mnie ;)
29 lipca 2004, 22:27
ja tez chce!! Moja siostra wlasnie poszla a ja zostalam w domu :( i to tylko dlatego, ze mam zazdrosnika chlopaka :((( Ale baw sie dobrze i nie podrywaj za duzo facetow tam :)
29 lipca 2004, 20:58
no no no! nie ladnie tak buc lustra...policzmy...jedno lustro to jest 7 lat nieszczescia...cztery zbite razy siedem lat to daje..hmm...28 LAT NIESZCZESCIA!!!! ola boga! ja ci tego nie zycze! bedzie spoko! bez dyskotek to zycia nie ma normalnie, wyszalec sie gdzie nie ma! tez czasem robie takie wypady z psiapsiułami :D pozdro i fajnej zabawy!wyszalej sie!i daj czadu pokaz ludziom jak sie bawic! :D
aquila
29 lipca 2004, 20:41
no no, no. lepiej pozno niz wcale - chodzi mi o ruszanie zastyglych posladkow(bez zadnych podtekstow)a 1 lustro potluczone to 7 lat nieszczescia. ale lepiej w to nie wierz:(
aquila
29 lipca 2004, 20:33
no no, no. lepiej pozno niz wcale - chodzi mi o ruszanie zastyglych posladkow(bez zadnych podtekstow)a 1 lustro potluczone to 7 lat nieszczescia. ale lepiej w to nie wierz:(
29 lipca 2004, 20:00
udanej imprezki oczywiscie:) i mam nadzieje ze nie bedzie tych 7 lat nieszczesc!!!Pozdrawiam

Dodaj komentarz