Kolejny nudny dzień z życia maturzystki
Komentarze: 10
Bla bla blablabla bla bla. Znowu wprowadzę was w stan lekkiego( a może i mocnego) uspienia moją nudnie nieciekawą notką o maturze.Zdawałam dziś niemiecki...mam 5....figa z maczkiem..i po co straciłam 2 dni na naukę i stres???rano o godzinie 4 mózg zaczął dawac mi znaki:"wstawaj, za 4 godziny masz maturę" o boże....jeszcze mała powtórka w stanie półuśpienia...kąpiel..śniadanie..gajerek..make up....autobus...szkoła.Byłam tak poddenerwowana, że aż sie za mną kurzyło(dosłownie, bo non stop paliłam fajkę).Jak już weszłam na sale, wylosowałam zestaw to stres minął...bałam się ze wylosuję jakiś topik o transplantacji, Aids bądz eutanazji.na szczęście wylosowałam o wakacjach hahahaha głupi ma zawsze szczęście.jeszcze 2 tygodnie, w tym 2 egzaminy i finito
W zeszły czwartek odwiedziła mnie P., J. i M..a wraz z nimi Biała Dama...nie miałam z nią kontaktu od końca marca...miło było znowu ją spotkać, chyba aż za miło...wspomnienia sprzed paru i parunastu miesięcy wróciły...nasza znajomość trwa już 3 lata i 9 miesięcy...boże to już tyle czasu...za każdym razem odkrywam ją na nowo i poznaje coraz to nowsze tajemnice jej istnienia...bardzo błogo...i wszystko powoli znika........ona też
Dodaj komentarz