sty 19 2005

Jak by to było, gdyby mnie nie było?


Komentarze: 15

Rozmowa sprzed 10 min. odbyta z moją mamą:

JA:Mamo zima wraca, a ja nie mam butów....
Mama:buty chcesz, krzesło chcesz...co jeszcze??
J:chciałaś 4-te dziecko, to teraz musisz chcieć  liczyć się z wydatkami :)
M:a tak ni stąd, ni zowąd się pojawiłaś...
J:Że co???!!tzn. że byłam nieplanowanym(niechcianym) dzieckiem??fajnie że dowiaduję się o tym dopiero po 20 latach :\

I wyszło dlaczego tu jestem...tylko przez przypadek zostałam poczęta..a jakby wyglądało życie gdyby mnie na tym świecie wogóle nie było...cóż nigdy się tego nie dowiem..a chciałaby wiedzieć jaką rolę spełniam ..

witchgirl : :
Navigator
24 stycznia 2005, 12:04
przepraszam za reakcję ale buahahahahaha:)) to reakcja na krzesło oczywiście:D a rolę? nie wiem. nie znam Cię:)
clou
23 stycznia 2005, 11:46
przeciez liczy sie chwila obecna a nie czy decyzja byla podjeta 20 lat temu czy nie. A swojo drogo to calkeim szokujoce to co sie dowiedizalas, ;D
sea_breeze
23 stycznia 2005, 11:23
Hehe.. pomysl sobie ze bylas niespodzianka ;D
Siago
22 stycznia 2005, 20:38
a ja myślę, że życie musi mieć jakiś sens, bo gdyby nie miało to po co byśmy żyli?? :P
M_agdusi_a
22 stycznia 2005, 15:08
Ja się jeszcze nie dowiedziałam, czy byłam planowana, czy nie, a zresztą jaka to różnica...przecież jestem i będę do dnia kiedy umrę...3maj się...:)
niewidzialn-a
20 stycznia 2005, 21:44
ja też planowana nie byłam :)
aquila
20 stycznia 2005, 19:45
jedna z siostr mojej kumpeli powiedziala tak: jak mi mamo nie kupisz nowej kurtki wyprowadzam sie do domu dziecka!!! a ma 18 lat!!
Iluzja....
20 stycznia 2005, 09:03
Ja mysle ze spelniasz bardzo wazna role..bardzo bardzo...na pewno w czyims zyciu jestes promyczkiem..bez ktorego ktos sobie nie radzi..czasem nawet o tym nie wiemy..nie dostrzegamy tego...ale kazdy czlowiek jest na tym swiecie cennym \"nabytkiem\"
carnation
20 stycznia 2005, 08:39
z przypadku czy nie ale rodzice i tak pewnie sie cisza ze maja kolejne dziecko. No, moze jak trzeba wydawac pieniadze mniej sie ciesza, ale to normalne :)
kamciarka
20 stycznia 2005, 00:33
Czy to przypadek, ze wlasnie dzisiaj przypomnial mi sie ten utworek DKA \"Jakby to bylo\"? ehh...pozdrawiam:*
Taai
19 stycznia 2005, 22:01
Taaa to i tak lepiej... Mój tata stwierdził, że wziełam się stąd, że moją mamuśkę poprostu zawiało... Ponoć moja rodzicielka wiatropylna.. :P
moje
19 stycznia 2005, 21:34
Ale to był fajny przypadek-bo jakby to było gdyby Cię nie było :)
niemiec
19 stycznia 2005, 21:28
myslę ze twoja mama nie powiedziala tego na poważnie, a nawet jeśli to bardzo dużo ciagy jest nie palnowanych więc nie martw się ... a poza tym gdyby cie nie było to nie skomentowalabym ci tej notki :P wpadij do mnie jak będziesz miec czas: www.blogi.pl/blog.php?blog=niemiec:)
kocureek
19 stycznia 2005, 20:38
a ja miałam się urodzi martwa a tu zonk ;D
Snath
19 stycznia 2005, 20:06
i co ja robie tu uuu... co ty tutaj robisz... uuu...

Dodaj komentarz