lip 02 2004

Ale gleba


Komentarze: 22

Właśnie zaliczyłam spotkanie pierwszego stopnia z podłogą...w pół-biegu udawałam się w stronę kuchni, by zaparzyć sobie herbatkę, nagle na zakręcie poczułam że moje nogi z zadziwiającą lekkością rozchodzą się w przeciwległe strony, zanim jednak zorientowałam się o co biega wylądowałam na podłodze w kałuży wody..."kurwa! mamo skąd tu tyle wody!!!!!!"...wąż od pralki nawalił... wody na pół przedpokoju i kto musiał sprzątać?? no kto??no jasne że ja..teraz boli mnie dupa i ręka bo skóra mi się jakimś cudem zdarła...aj piecze...poza tym tyłek sobie cały zmoczyłam...czułam się jakbym się zlała..a mama na to: "hahaha"  - bardzo śmieszne..choć pewnie było

witchgirl : :
shelby
05 lipca 2004, 15:37
AAAAAAA witchgirl jezusienku kochany wspolczuje upadku, ty wiesz ile ja linka do twoejgo bloga szukalam jak swojegp skasowalam...boze a tu taka niespodzianka, zapomialam twojego nicka, ale teraz juz bedzie oki
Hooliganka_15
05 lipca 2004, 14:32
heh bardzo sie poobijała$ ??? oj ;)
kamciarka
05 lipca 2004, 00:57
ehehe..(przepraszam za smiech,ale to samo z siebie:P)- biedactwo Ty nasze:DDDDD Ale to na szczescie! Buzka!:*
aquila
04 lipca 2004, 22:43
faktycznie sytuacja mogla wygladac komicznie. i dziekuje za zyczenia, na pewno nie falszowalas:D
04 lipca 2004, 14:22
widzisz..moze bylo to smieszne :P..ale jaka przygoda :)..
04 lipca 2004, 14:00
ha ha =D
04 lipca 2004, 11:24
to patrze że sie nie nudzisz :D
03 lipca 2004, 22:30
pamiętam jeden motyw podobny u mnie... kiedys otworzyły się dzwiczki od wirówki i gdy biegłam na balkon po jakas miske wyrabałam się tuż przed nim na kafle ;D w dodatku przy chłopaku mojej siory, ale mięli ze mnie polewkę...
sea_breeze
03 lipca 2004, 21:23
juz mam dosyc powtarzania sie na kazdym blogu no ale.. ;) tu samotna_ja a sea_breeze to moj nowy bloczek :] Ja napewno bym sie smiala hehe ;D wyobrazajm to sobie.. ;) pozdro papapa :*
03 lipca 2004, 18:23
na bank to zajebiscie wygladało moze nie dla Ciebie ale dla osoby postronnej pewnie tak dobrze ze sobie nic nie zrobiłas:)
03 lipca 2004, 14:17
ja bym się śmiała :)
03 lipca 2004, 13:49
jakbym to widziala to też pewnie śmiałabym się :):):):)
evelio
03 lipca 2004, 00:43
troche wody na ochlode...ups...zapomnialam, ze nie ma sie po czym schladzac:)
lifesucks
02 lipca 2004, 23:58
hihihi... ojej... jakie biedactwo... ale tak to śmiesznie napisałaś że sie caly czas smieje :) napewno pupa przestanie bolec :P a skorka zarosnie :D:D bedzie dobrze no i smieszne wspomnienia zostaną... pozdrooofki :)
02 lipca 2004, 23:06
hahaha:)

Dodaj komentarz