Archiwum kwiecień 2004


kwi 26 2004 Muzyka
Komentarze: 11

Ok! jak już weszłam na temat muzyki, to chce go kontynuować...najpierw napisze czego ja słucham, a potem poczekam na wasze muzyczne upodobania...jak już wiecie Na 1 miejscu stoi John Mayer( 26-latek z USA - pisenkarz, gitarzysta, autor tekstów i muzyki, żaden słodki chłopiec wyjęty z boysbandu), dalej znajduja się : Linkin Park( ich chyba większosć zna), Maroon 5( rockowa kapela, choć nie bardzo, z Usa , wokalista o głosie przypominajacym męska wersję głosu Tatiany Okupnik z Blue Cafe - hit " Harder To Breathe"), Josh Groban(20-costamlatek z USA o przepięknym ala operowym głosie, wystepował w 1 odcinku Ally McBeal- grał siebie samego) , Enigma ( chyba znacie), Kelis ( tez chyba znacie- czarna kobitka o zadziornym głosie i lwiej grzywie), Sting ( tego pana chyba nie musze przedstawiać), Alicia Keys( tej pani chyba też).Ostatnio słucham też :George Michael, N.E.R.D., Jamie Cullum,Kanye West, Joe, B2K, Black Eyed Peas, boyz II men, Paranormal, blink 182, uuuuu duzo by tu jeszcze wymieniać...moje gusta muzyczne sa bardzo bardzo zróżnicowane...nie ma na nie jedankowego wzoru chemicznego....niczym nie gardzę ,prócz diskiem w polu to chyba nie jste muzyka ;) - sorry jesli kogos uraziłam. No teraz czas na was...czekam

witchgirl : :
kwi 26 2004 Nic nowego się nie dzieje
Komentarze: 10

Nie mam o czym pisać i nawet nie wiem po co piszę..chyba ot tak dla kaprysu...dla zabicia czasu..powinnam sie zaczać uczyć bo za 15 dni matura, ale jakos nie mam weny ani ochoty, najchetniej robiłabym "NIC" ale to tez sie nudzi..

Miałam dzis nie właczać kompa...bo rok temu o tej samej porze właczyłam go i jedyne co ujrzałam to czarny ekran...wirus "czarnobyl' (który właśnie 26 kwietnie powinien sie uaktywnić) zjadł wszystko co przez rok namiętnie gromadziłam...w tym roku postanowiłam że się nie dam...że nie właczę kompa, ale właczyłam i jakos jeszcze żyje..a to tylko dlatego ze wczoraj zmieniłam datę z 25 na 27 i ominęłam feralny 26 kwietnia..oby tak dalej

W sobotę słuchałam sobie "trójki" i Marek Niedzwiedzki puscił piosenkę mojego ukochanego Johna Mayera...więc napisałam mu maila z podziękowaniami i ubolewaniami że tak rzadko mogę go(Johna) usłyszeć w radio...odpisał mi ...napisał że też cierpi i że bedzie pamiętał żeby częsciej puszczać Johna bo też go lubi..aż mi się ciepło zrobiło na sercu...ach...Większośc z was ( jeśli nie wszyscy)pewnie  nie zna Johna..a szkoda....a oto jego zdjęcie


Dla mnie jest on FENOMENALNY!!!!!!!!!!

witchgirl : :
kwi 21 2004 Wyczerpane baterie
Komentarze: 12

Stan fizyczny mojego organizmu jest krytyczny...zapaliła się czerwona lampka...baterie mi siadły i muszę je teraz naładować.Wszystko przez szkołę oczywiscie!!non stop siedziałam w książkach, spałam po 4 godziny , mało jadłam i odpoczywałam...teraz mój organizm musi się na nowo zregenerować.Dzisiaj wstałam o 3:30 (rano!!)..a po co??a żeby pouczyć sie polskiego..wstałam, pouczyłam się, poszłam z wielkim trudem do szkoły i zaliczyłam młodą polskę i mam z polaka 4 na koniec.Ale się cieszę myslałam że usnę przy odpowiedzi...dłużej zostać w szkole nie dałam rady i zwiałam z 3 niemieckich...miałam zamiar isć spać ale mój organizm po uprzednim przyjęciu dużej dawki kofeiny nie dał sie uspić...i teraz cierpie, bo jestem wyczerpana fizycznie i psychicznie, a nie moge zasnać i sie wyciszyć..słucham sobie muzyczki...a dokładnie "oceano" w wykonaniu Josha Grobana (pewnie i tak nie znacie) ale co tam.

2 godziny temu dowiedziałam sie że moja bliska koleżanka jest w ciąży..w dodatku ojciec dziecka ją rzucił...chamstwo!!!!współczuje jej bardzo....jednym słowem ma dziewczyna przechlapane...muszę się kiedys do niej wybrac, bo dawno sie nie widziałysmy.Co to sie porobilo na tym swiecie..Jedna jest w szpitalu, bo nie wiadomo co jej jest, a druga bedzie miała dzidziusia..wszystko zmiania sę jak w kalejdoskopie...life is a roller coaster

P.S. Czy wiecie może w jakim dniu atakuje wirus czarnobyl???bo nie pamietam a wiem ze to już niedługo..rok temu ten wirus zjebał mi calusieńki twardy dysk...zeżarł wszystko co miałam .....w tym roku się nie dam!!!!!bedę walczyć(a raczej nie włącze kompa )

 ;)

witchgirl : :
kwi 18 2004 Nie mogę znaleźć odpowiedniego słowa.......
Komentarze: 12

Z Marta nadal się nie odzywam....widocznie obydwie się zmieniłysmy i te zmiany nie posłużyły naszej znajomosci....Rozmawiałam z Magda( dla niepoinformowanych ja, Marta i Magda chodzimy do jednej klasy i kiedys tworzyłysmy zgrany zespół)..ona też jest skłocona z Marta...o to że Magda nie chciała jej pożyczyć sciag, bo najnormalniej w  swiecie były jej potrzebne, ale Marta nie rozumie czegos takiego noi obraziła się na Magdę i teraz one też się nie odzywają.....głupie ale cóż...to chyba o czyms swiadczy....Marta zawsze musi miec to co chce..jak chce cos pozyczyc to nie przyjdzie po to tylko trzeba jej to przyniesc...np.zima, Marta jest chora..ja latam do niej codziennie z lekcjami, dotrzymuje jej towarzystwa.....miesiac mija...ja jestem chora...po Marcie ani sladu..zjawia sie po paru dniach...no to pytam:"Marta przyniosłas mi lekcje?" Ona: "Oj, zapomniałam!" fajnie co?? i sama musze latać po lekcje...jako jedyna z bliższych mi osób nie złożyła mi życzeń na urodziny...tak przyjaciółki nie postępuja..teraz wiem..to nie była przyjaźń!!..dobra dosyć o niej..

Wczoraj o 11 ostatnia z moich trzech sióstr wyjechała za granice...zostałam sama z rodzicami..trochę smutno jest bez niej...wiem że nie byłam zbytnio miła dla niej...ale tak to juz czasem z siostrami bywa..mama aż się popłakała i mnie też chce się płakać...dom jest teraz pusty i cichy...będzie mi brakowało tych kłótni :""""

witchgirl : :
kwi 15 2004 zerwana przyjaźń
Komentarze: 23

przed kikloma minutami zakończyła się trwająca 4 lata przyjaźń między mna a Marta... czy definitywnie tego nie wiem , ale wszystko na to wskazuje...i nie wiem czy płakać czy się smiać...wszystko poszło o informator, który mielismy wykonać na przedsiębiorczosć..mie lismy na to 1.5 miesiąca...Marta go nie zrobila i w ostatniej chwili poprosiła mnie ( w ma ilu) żebym ja dopisała, a że informator robiłam z 4 innymi osobami musiałam je zapytać o zg odę..no i wyszło ze się nie zgodzilismy, bo każdy włożył w to jakis wysiłek..może i postąpilismy chamsko..ale Marta za bardzo i  za często lubi upraszczać sobie życie kosztem innych...ja mam to do siebie że pomagam innym jak mogę..czesto d aję się wykorzystywać....Marta oczywiscie cała winę zrzuciła na mnie ( jak zwykle) i do szło do wymiany smsów z któryh dowiedzialam sie że jestem obłudna wobec niej..ale o na nie widzi tego wszystkiego co  dla niej zrobiłam..liczy się tylko to co zrobiłam dzis...nie wiem juz co robić.znajac ja i mnie raczej się nie pogodzimy bo mamy za bardzo różne charaktery..jest jeszcze  trzecia osoba w sporze - chłopak Marty, który nastawi a ja przeciwko jej koleżankom..juz raz 3 lata temu była podobna sytuacja gdzie chłopak Mart y skłócił ja i inna Magde....moj boze co to sie porobilo..jest mi bardzo przykro że to tak wyszlo..ale widocznie tak byc musiało..:'''

nie wiem co robić...

witchgirl : :